To zależy, czego oczekujesz 🙂 Moim zdaniem ubiory ciążowe można podzielić na dwie grupy:
1) Sportowe (wygodne),
2) Eleganckie (wyjściowe).
Osobiście przez całe życie preferuję opcję nr 2. Obojętnie, ile mam lat, co robię, gdzie wychodzę, z kim, uwielbiam czuć się kobieco. Uwielbiam sukienki i mogłabym w nich chodzić codziennie!
Dlatego skupię się na opcji drugiej. Dodatkowo podzielę ją na podgrupy:
a) Dopasowane,
b) Ukrywające brzuszek.
No i teraz pytanie, jaka jest Twoja sytuacja życiowa, chcesz się ciążą chwalić, czy wręcz ją ukryć przed światem. Myślę, że usatysfakcjonuję Cię w obu przypadkach (ach, ta skromność ^^).
Jeśli nie czujesz się (jeszcze) jak słonica i masz ochotę pokazać światu, że fajnie jest być (przyszłą) mamą, to wciśnij się w rozciągliwą sztukę. #selfieroom
Ta sama kiecka, ujęcie z przodu. 27 tydzień ciąży.
Do pracy chodziłam do 20 tygodnia ciąży. Brzuszek zaczynał być widoczny, a ja nie chciałam się z nim obnosić. Jestem typem osoby, która sprawy osobiste zachowuje dla siebie, dla rodziny i osób bliskich, do których mam zaufanie. Dlatego 5 razy w tygodniu ubierałam się w taki sposób:
Sukienka ciążowa i do karmienia (między piersiami posiada sprytnie ukryty zamek, który można rozpiąć i uzyskać pełen dostęp do piersi) z firmy Happymum. Uwielbiam! Sukienka jest przepiękna, elegancka, z dobrej jakościowo koronki.
I oczywiście ujęcie z boku. 32 tydzień ciąży.
Idealnie sprawdzają się również sukienki o kroju trapezowym – w ten sposób nie musisz szukać w Internecie sukienek po hasłach “sukienka ciążowa”, “sukienka do karmienia”, gdyż wystarczy magiczne słowo “ciąża”, a wszystko staje się droższe. To sukienka z firmy Vubu – za dwie podobne sukienki razem z przesyłką zapłaciłam 70 zł! Może jakość materiału nie jest wysoka, jest to poliester, w którym się pocę, ale jak na tę cenę sukienki prezentują się naprawdę wspaniale.
32 tydzień ciąży, a dzięki rozkloszowanej formie sukienki prawie nie widać, że noszę w sobie dzieciątko <3
Osobom preferującym aktywny lub kanapowy styl ciążowy (sportowy/wygodny), to polecam ubrania ciążowe z H&Mu. Mam legginsy i bluzkę – są miękkie, wygodne, dobre jakościowo i w ogóle się nie zniszczyły. Za tę cenę naprawdę dobry wybór.
Jeśli tak jak ja zmagasz się z opuchnięciami nóg/stóp, polecam Ci rajstopy ciążowe antyżylakowe. Znalazłam takie z firmy Veera. Ich sekret tkwi w ucisku na konkretne partie nóg – mocniejszy nacisk w kostkach, średni w łydkach, słabszy w udach. Należy je zakładać rano, najlepiej jeszcze leżąc w łóżku – wtedy, kiedy przepływ krwi nie jest niczym zaburzony. Po całym dniu w tych rajstopach moje nogi były w dobrej formie i czułam się wypoczęta.
Kończę 32 tydzień ciąży i na tę chwilę przytyłam od sierpnia 12 kg. Jeszcze prawie 2 miesiące największego wzrostu przede mną. Jeśli zmagasz się z depresją/niezadowoleniem z powodu swojej wagi, spójrz ponownie na moje zdjęcia. Może Twój humor poprawi trochę zmiana stylu ubierania się. Po pierwsze: nosząc sukienki poczujesz się bardziej kobieco. Po drugie: w luźnym kroju typu trapez tych dodatkowych kilogramów zwyczajnie nie będzie widać! A przede wszystkim, Kochana, spełniasz najważniejszą rolę w życiu. Wkrótce wydasz na świat najcudowniejsze dziecko na tej planecie. Nosisz w sobie zdrowe maleństwo i to jest najważniejsze. Ciesz się tym krótkim czasem, kiedy czujesz kopniaki, pływanie i przewracanie w brzuchu. Dodatkowe kilogramy? Zrzucisz szybko, kiedy będziesz każdą kalorię spalała podnosząc niemowlę, a potem za nim biegając 🙂
Artykuł nie jest sponsorowany.