Kategoria: Kobiecość

  • „Facet to świnia”, „Jak bogaty to na pewno złodziej/oszust”

    „Facet to świnia”, „Jak bogaty to na pewno złodziej/oszust”

    Czy wiesz o tym, że swoimi myślami kreujesz swoją rzeczywistość? Ile razy pomyślałaś: „ona osiągnęła sukces, bo poświęciła ogrom czasu, a ja go nie mam”, „zmieniła pracę, bo jest taka odważna i przebojowa, mnie się to nie uda”, „oni to mają życie, ja tak nie potrafię, mnie to nie wyjdzie”.

    Siedzi w Tobie demon, który podpowiada takie rzeczy, co skutecznie zniechęca w podejmowaniu próby zmiany swojego życia. Tylko zastanów się, czy to na pewno Twoje przekonanie, czy może zostało Ci wpojone? Mniej lub bardziej świadomie.

    Może uważasz, że mężczyźni są nieodpowiedzialni, że krzywdzą kobiety, bo słyszałaś to wielokrotnie jako dziecko? Od mamy, babci, cioci. I sama podświadomie wybierasz takich mężczyzn – dlaczego? Bo Twój mózg nie zna innej opinii.

    A może chciałabyś więcej zarabiać, ale uważasz, że tyle pieniędzy mają tylko ludzie, którzy nie płacą podatków, oszukują albo kradną? Czy to Twoje spostrzeżenia czy wpojono Ci je w dzieciństwie? To Cię blokuje! Blokuje przed podejmowaniem prób wzniesienia się na kolejny poziom zarabiania.

    Odpowiedz sama sobie, czy chcesz tkwić w tych schematach, czy wolałabyś je porzucić, bo nie są Twoje, i chcesz żyć po swojemu, lepiej? Nakazy, zakazy, pragnienia, wyzwania bardzo często nie są Twoje, tylko „czyjeś”.

    Jak się ich pozbyć?

    1. Zapisz na kartce 3 negatywne przekonania, które Ci chodzą po głowie.
    2. Zastanów się, jakie mają dla Ciebie niekorzystne konsekwencje.
    3. Do każdego z zapisanych przekonań dopisz obok jego przeciwieństwo w pozytywnej formie.
    4. Zadaj sobie pytanie – „Co zmieni się w moim życiu, kiedy zastosuję w mojej głowie pozytywne formy istniejących przekonań?”.
    5. Do każdego z punktów wymyśl/zapisz po kilka historii, które utwierdzą Cię w ich prawdziwości. Mogą to być przykłady z życia rodziny, znajomych lub dalszego otoczenia, albo całkowicie wymyślone, ale realistyczne dla Ciebie.
    6. Zastanów się, jak żyje, jak zachowuje się, i co robi na co dzień osoba, która posiada te pozytywne przekonania.

    Po skończonym ćwiczeniu będziesz mieć bazę, która upewni Cię w prawdziwości tych tez. Warto wdrażać je w życie – zacząć od małych, drobnych czynności, które będą je umacniać.

    Wiele zyskasz, jeśli szerzej spojrzysz na świat, otworzysz swoje serce i umysł na to, co nowe i nieznane. A przede wszystkim kieruj się intuicją, bo ona wie najlepiej, co jest dobre dla Ciebie, a nie dla kogoś innego.

    Serdeczności!

    Z szacunku do mojej pracy zachęcam Cię do zaobserwowania mojego konta w mediach społecznościowych (@kbk.katarzyna.pach) oraz byłabym przeszczęśliwa, gdybyś podzieliła się ze mną osiągniętymi przez siebie efektami. Czekam na Twoją wiadomość. Kasia

  • Praktyka oddychania macicą

    Praktyka oddychania macicą

    Pewność siebie, przebojowość, świadomość własnego ciała oraz swoich atutów – o tym marzy chyba każda Kobieta. Dlaczego? Dlatego, że posiadanie tych cech ułatwia życie. Ułatwia dostanie pracy, awansowanie na wyższe stanowisko, uswobodnia kontakty międzyludzkie, dodaje odwagi do realizacji swoich pasji i marzeń. A co ciekawe, dodaje urody!
    Również badania naukowe dowodzą, że kobiety pewne siebie, osiągające wysokie stanowiska w pracy, częściej i regularniej przechodzą owulacje! Są bardziej płodne.

    To nie jest cecha wrodzona. To się nabywa. Niektórym przychodzi łatwiej, innym wolniej. Jeśli jesteś w drugiej grupie, zdecydowanie metoda małych kroków jest dla Ciebie.

    A oto pierwszy, bardzo skuteczny oraz łatwy krok. Polecam wykonywać go codziennie, a efekty sama dostrzeżesz. Nie obiecam Ci, że to będzie za tydzień, miesiąc czy rok. Nie jesteś komputerem tylko organizmem żywym – osiągasz rezultaty we własnym, idealnym tempie.

    Aby podejść do praktyki, wykonaj następujące kroki:

    • Usiądź lub połóż się wygodnie – pozycja nie ma znaczenia. Twoja swoboda jest kluczowa.
    • Zamknij oczy, postaraj się możliwie najbardziej zrelaksować.
    • Połóż jedną rękę na sercu (lub klatce piersiowej), drugą na podbrzuszu lub na kości łonowej lub obejmij delikatnie swoje wargi sromowe.
    • A teraz skup się na swoim oddechu. Nie ma niczego ważniejszego i bardziej związanego z życiem.
    • Niech Twoje wdechy i wydechy staną się pogłębione. Jeśli czujesz się z tym komfortowo, możesz wprowadzić dźwięczny wydech (wydech z westchnieniem), co dodatkowo pogłębi działanie praktyki.
    • A teraz kluczowe – wyobraź sobie, że Twój oddech przechodzi przez Twoją macicę – wchodzi dołem, wypełnia organ, delikatnie go poszerza, i wychodzi tą samą drogą. Z każdym oddechem wyobrażaj sobie, jakby powietrze przechodziło przez Twoją macicę.

    Ta praktyka może trwać minutę, a może 5 minut. Jest krótka, łatwa, a rezultaty mogą Cię pozytywnie zaskoczyć.

    Wstydzisz się? Czego? To Twoje ciało. Wstydzisz się siebie? W tej praktyce również oswajasz się ze swoim ciałem. Powoli obdarzasz je szacunkiem, troską. Ono pragnie być zaopiekowane – tak, jak Ty wewnętrznie. Wierz mi, nikt nie zrobi tego lepiej od Ciebie samej. Powodzenia! Z całego serca trzymam za Ciebie kciuki.

    Z szacunku do mojej pracy zachęcam Cię do zaobserwowania mojego konta w mediach społecznościowych (@kbk.katarzyna.pach) oraz byłabym przeszczęśliwa, gdybyś podzieliła się ze mną osiągniętymi przez siebie efektami. Czekam na Twoją wiadomość. Kasia